834ba273-aa04-4dea-a835-75cc62254d3f.mp3

Za dzieciaka szlajaliśmy się z domu do domu ze zdaniem "cukierek albo psikus", teraz pora wybrać się w prawdziwą halloweenową wycieczkę.

Oto sześć miejscówek w Polsce, które mogłyby stać się scenerią niezłego horroru.

Piramida w Rapie Foto: Piotr Placzkowski/Reporter / East News

Piramida w Rapie Foto: Bogdan Hrywniak / East News

Zbudowany na początku XIX w. grobowiec pruskiego rodu von Fahrenheid, znajduje się na Mazurach, we wsi Rapa, kilka kilometrów od granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Wewnątrz kaplicy znajdują się trumny ze zmumifikowanymi ciałami kilku osób.

Fundatorzy piramidy, być może najbogatsi mieszkańcy ówczesnych Prusów Wschodnich, w 1811 roku przeszli rodzinną tragedię. Na szkarlatynę zmarła wtedy trzyletnia córka von Fahrenheita - Ninette. To wydarzenie było głównym powodem powstania osobliwego grobowca. "Baron postanowił kupić jej nieśmiertelność. Oczywiście nie dosłownie. Na terenie swojej posiadłości nakazał wznieść kamienny grobowiec, który proporcjami odpowiadał piramidzie Cheopsa" - czytamy na portalu poznajpolske.onet.pl.

Budowla ma wysokość 15,9 m i podstawę kwadratową o boku 10,4m. Projektant zadbał o odpowiednie kąty wewnętrznych ścian i otwory wentylacyjne, po to, by stworzyć najlepsze warunki mumifikacji.

Przez lata piramida była plądrowana. W internecie można znaleźć zdjęcia zmumifikowanych zwłok. By zapobiec dalszej dewastacji, władze Nadleśnictwa Czerwony Dwór odrestaurowały obiekt i zamurowały wejście. Dziś do środka można zajrzeć poprzez małą wnękę.