Święte emocje

Święte emocje

Wczesnochrześcijanie
00:06:52

About this episode



To niewiarygodna prawda: zostałeś przez Boga strategicznie umieszczony właśnie teraz, w tym momencie historii, żeby realizować Jego plany i cele. Potrzebował właśnie kogoś takiego jak ty, by kochać niemożliwych do kochania, by wnosić radość do mrocznego, zimnego świata, by wprowadzać pokój w niepokojących rozmowach i sytuacjach, by być życzliwym w czasach, gdy nasza kultura jest wyniszczająco okrutna. Bóg, Stwórca Wszechświata, potrzebował właśnie kogoś takiego jak ty, kto nieustannie pozostawałby optymistą w obliczu frustrujących okoliczności, kto miałby nadzieję, gdy nie ma już powodów do nadziei, i kto by okazywałby cierpliwość upartym i prostackim ludziom. Ponieważ Bóg cię potrzebował, stworzył cię, abyś objawiał Jego serce. Problem polega na tym, że jako Jego dzieci, nabyliśmy zbyt wiele cech genetycznie należących do tego świata, a porzuciliśmy hojnie nadane atrybuty Boga, naszego kochającego Ojca. Problem polega na tym, że wolimy żyć na swój, a nie na Jego sposób. Problem tkwi w tym, że wolimy raczej przeżywać emocje związane ze swoim egoistycznym postrzeganiem sytuacji, niż wydać rozkoszne i pyszne owoce.


Zostaliśmy stworzeni przez Boga, aby objawić Jego Serce w tym szczególnym momencie dziejów. Zostaliśmy stworzeni, aby czynić Jego dobre uczynki, ale zamiast tego zdecydowaliśmy się przekształcić w emocjonalną podróbkę tego, kim mieliśmy być. Bóg stworzył nas, ponieważ na ziemi brakowało "boskości". Dlatego posłał ciebie i dlatego posłał mnie. Pan jednak objawi Siebie przez nas tylko na tyle, na ile pozwolimy mu wypełnić każdy zakamarek naszego serca i życia. Wspaniała i zapierająca dech prawda jest taka, że możesz mieć tyle Boga, ile tylko zapragniesz! Pytanie nigdy nie zmieniło się od czasów rajskiego ogrodu aż do dzisiaj: Jak wiele z Niego chcesz?